Niedoszły dżihadysta z Baltimore – próba wysadzenia w powietrze centrum rekrutacyjnego armii amerykańskiej (grudzień 2010 r.)
W dniu 8 grudnia 2010 r. amerykańskie FBI aresztowało niedoszłego zamachowca podczas próby wysadzenia w powietrze centrum rekrutacyjnego armii amerykańskiej w miejscowości Catonsville w stanie Maryland. O próbę zamachu oskarżony został Antonio Martinez (aka Muhammad Husain) konwertyta, który był pod obserwacją służb federalnych od kilku miesięcy. Zamach nie powiódł się dlatego, iż FBI antycypując bieg wydarzeń dostarczyło Martinezowi atrapę bomby.
Źródło: www.myfoxboston.com
Uodstępnione zeznania agenta FBI rzucają interesujące światło zarówno na proces radykalizacji islamskiej młodzieży w Stanach Zjednoczonych, jak i sposób funkcjonowania służb federalnych odpowiedzialnych za zwalczanie zagrożenia terrorystycznego.
Na trop Martineza FBI, za sprawą tzw. osobowego źródła informacji (OZI), wpadło na przełomie września i października 2010 r. We wrześniu na portalach społecznościowych (m.in na Facebooku) ukazały się wpisy Martineza, w których wyrażał swą nienawiść do wrogów islamu i obecał im odwet przy użyciu miecza. OZI skontaktowało się z Martinezem. Uzyskano wówczas ze strony Martineza wstępne potwierdzenie chęci przeprowadzenia ataku na amerykański personel wojskowy. Przygotowując się do zamachu Martinez próbował zrekrutować trzy dodatkowe osoby. Gdy odmówiły zdecydował spotkać się ze swoim „afgańskim bratem” (czyli OZI). Poprosił go w szczególności o zdobycie broni palnej, którą mógłby użyć w zamachu. 28 paźzdziernika 2010 r. zmienił zdanie. Zdecydował się wykorzystać butle z gazem propan-butan z pobliskiej stacji (stąd prawdopodobnie zarzut wykorzystania „broni masowego rażenia” w późniejszym wniosku do sądu). W rozmowach z OZI (rzecz jasna nagrywanych) Martinez wielokrotnie powoływał się na swego „umiłowanego szejka” Anwara al-Awlakiego oraz Omara Bakriego Muhammada (założyciela organizacji Al-Muhadżiroun – oskarżanej o wspieranie Al-Kaidy). Podczas rozmów z OZI powoływał się na przykład Nidala Hassana zamachowca inspirowanego przez al-Awlakiego, uznając, że chce pójść w jego ślady. Był też, jak ustalono, czytelnikiem i aktywnym uczestnikiem wielu radykalnych forów internetowych (np. Revolution Muslim, Authentic Tawheed). 16 października Martinez oznajmił OZI, iż chce zostać szahidem. W kolejnych dniach ujawnił w szczegółach przygotowany plan zamachu. Stwierdził ponadto, że ma zamiar szybko wprowadzić go w życie, gdyż w 2011 r. chciałby udać się do Afganistanu. Wychodząc naprzeciw jego oczekiwaniom FBI poprzez swgo tajnego agenta dostarczyło Martinezowi atrapę bomby w SUVie, którym Martinez podjechał on do wybranego przez siebie centrum rekrutacyjnego. Ujęty został podczas próby detonacji ładunku wybuchowego.