Skip to content

Amerykański dżihadysta wzywa do atakowania syjonistów i krzyżowców

by Artur Wejkszner on October 25th, 2010

W sobotę 23 października 2010 r. ukazał się w internecie jeden z kolejnych już tym roku materiałów filmowych, w którym wezwano do atakowania państw zachodnich. Autorem ostatniego wezwania jest dżihadysta amerykańskiego pochodzenia – Adam Jahja Gadahn (a właściwie Adam Pearlman). 1 września 2010 r. skończył on 32 lata. Pochodzi z średniozamożnej amerykańskiej rodziny. Jego ojciec Phil jest muzykiem, zaś jego dziadek Carl – znany urolog żydowskiego pochodzenia był członkiem Rady Dyrektorów słynnej Ligi  Przeciwko Zniesławieniu (Anti-Defamation League). Adam Gadahn wychowywany był, jak większość mieszkańców rodzinnego Oregonu, w tradycji protestanckiej.  W 1995 r. w Orange County podjął studia nad islamem. Wnet też przeszedł na islam. W 1998 r. wyjechał do Afganistanu. W 2001 r. zerwał kontakty z rodziną. Już wówczas prawdopodobnie ściśle współpracował z dżihadystami przebywającymi w tym kraju. Jako konwertyta biegle władający zarówno językiem angielskim, jak i arabskim wkupił się w łaski najważniejszych przywódców ruchu dżihadystów. Od 2001 r. publikowane są sukcesywnie materiały propagandowe z jego udziałem. Trudno zgodzić się jednak ze stwierdzeniem, że był czy jest rzecznikiem Al-Kaidy, choćby z tego prostego powodu, iż w statucie tej organizacji takiego stanowiska nie przewidziano. Jest on jednak bez wątpienia jednym z niewielu konwertytów, którzy zdobyli tak duże zaufanie w swoim środowisku.

W kilkudziesięciominutowym wystąpieniu z 23 października 2010 r.  (którego cztery części kolportowane poprzez youtube dostępne są tutaj) Adam Gadahn w szczegółowy sposób zanalizował m.in. kwestie związane z tzw. indywidualnym obowiązkiem prowadzenia dżihadu oraz prawne podstawy aktualnie toczonej „świętej wojny” przeciwko niewiernym. W swoich rozważaniach powołuje się w szczególności na poglądy szejka Ibn Tajmijji oraz Anwara al-Awlakiego . Podkreślił, że muzułmanie poddani są bezpośredniemu zniewoleniu ze strony państw zachodnich, okupujących ziemie islamskie. Obowiązkiem każdego muzułmanina jest w związku z tym czynnie uczestniczyć w walce z siłami „syjonistów i krzyżowców”. Ci, którzy nie są w stanie toczyć walki osobiście powinni w każdy możliwy sposób wspierać wysiłek dżihadu. Swoje przesłanie zaadresował w szczególności do Arabów, na których spoczywa jego zdaniem szczególny obowiązek obrony świętych ziem islamu. Wezwał ich do atakowania okupantów w każdym możliwym miejscu i w każdy dostępny sposób.

Interpretacja tych słów nie pozostawia żadnych wątpliwości. Oznaczają one wezwanie do czynnych działań odwetowych także poza terytorium państw islamskich.

From → Dżihadyzm

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź

Uwaga: XHTML jest dozwolony. Twój adres e-mail nigdy nie będzie publikowany.

Śledź komentarze przez RSS